Aktor znany jest między innymi z filmów typowo komediowych, ale nie jest to jego pierwsza współpraca z Disneyem. W 2018 roku wystąpił on w familijnej produkcji pod tytułem „Pułapka czasu”. Nie ujawniono dotychczas, w kogo Zach miałby się wcielić. Studio nadal szuka aktorek, które odegrałyby rolę tytułowej Lilo oraz jej starszej siostry.
Polityka Disneya uwzględnia tworzenie wielu aktorskich adaptacji znanych produkcji tej wytwórni. Dotąd powstało ich bardzo wiele, ale film „Lilo i Stich” zapowiedziano już w 2018 roku. Studio podejmowało kilka prób nakręcenia dzieła, jednak zawsze pojawiały się jakieś komplikacje. Aktualnie na reżysera wyznaczono Deana Fleischera Campa znanego choćby z nominowanej do Oscara animacji „Marcel Muszelka w różowych bucikach”. Aktorska adaptacja „Lilo i Stich” ma od razu trafić na platformę Disney+ i raczej nie jest planowana jej emisja w kinach. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku „Pinokia”, w którym w rolę Geppetta wcielił się Tom Hanks.
O czym opowiada animacja?
Oryginalny film „Lilo i Stich” to animacja, która zadebiutowała w 2002 roku. Główna bohaterka, tytułowa Lilo, jest małą dziewczynką zamieszkującą hawajską wyspę. Cierpi z powodu samotności i niemożliwości dopasowania się do otoczenia, a przy tym chce mieć prawdziwego przyjaciela. W tym celu adoptuje – jak jej się wydaje – psa ze schroniska, którym okazuje się być kosmita Stich. Zwierzak powstaje na skutek eksperymentu genetycznego i jest poszukiwany przez specjalnie do tego wyznaczonych obcych. Nie cofną się oni przed sprowadzeniem go na swój statek-matkę. Relacja Sticha z dziewczynką pogłębia się, lecz skutkuje również szeregiem nieporozumień. To ciepła opowieść o tym, jaką wagę należy przykładać do rodziny.
Zobacz także:
Kolejna część Toy Story zapowiedziana. Jak potoczą się dalsze losy zabawek?
„Jak wytresować smoka”. Powstanie aktorska wersja